Rozszerzone naczynka to problem, z którym zmaga się duży procent kobiet o cerze wrażliwej. Opalanie się, palenie papierosów, wiatr oraz mróz, przebywanie w nadmiernym cieple, stres oraz niektóre środki antykoncepcyjne wpływają na pogorszenie problemu naczynek. Jednakże rozszerzone naczynka to także kwestia całkowicie niezależna od dotkniętej nimi osoby. W wielu przypadkach zwykła pielęgnacja nie wystarcza…
Zabieg zamykania naczynek
Widoczne czerwonawe żyłki wyglądają nieestetycznie niezależnie od tego, czy ulokowane są na twarzy, szyi, dłoniach bądź nogach. Zamykanie naczynek to zabieg, który jest bardzo popularny od co najmniej kilku sezonów, a jednak wciąż jego popularność stale wzrasta. Taki zabieg jest bezinwazyjny, bezpieczny i umożliwia gruntowane zmniejszenie widoczności rozszerzonych naczynek. Podczas zabiegu światło lasera dociera w głąb naczynka i skupia się w barwniku krwi, gdzie zmieniane jest na energię cieplną. Ona z kolei zamyka ściany naczyń od wewnątrz, sprawiając, że widoczność delikatnych żyłek jest znacząco zmniejszona lub całkowicie zredukowana.
Redukcja naczynek
Laserowe zamykanie naczynek przyczynia się do zatrzymania tworzenia się kolejnych rozgałęzień nazywanych „pajączkami”. Twarz, szyja lub dłonie pozbawione takich „pajączków” przestają wyglądać na zaczerwienione i podrażnione. Znika więc problem natury estetycznej, z którym zmaga się tak wiele kobiet.
Pełnia bezpieczeństwa oraz skuteczność
Skala problemu decyduje o tym ile zabiegów należy wykonać, aby zredukować widoczność naczynek. Przez jakiś czas po przeprowadzeniu zabiegu zamykania naczynek, obszar skóry poddany zabiegowi jest delikatnie zaczerwieniony. Jeśli klientka zastosuje się do wszelkich przeciwwskazań – zarówno przed zabiegiem, jak i po zabiegu – wówczas może się czuć ona całkowicie bezpiecznie. Zdecydowanie się na zabieg wiąże się z rezygnacją z opalania przez co najmniej cztery tygodnie. Z tego powodu jesień okazuje się najlepszą porą na przeprowadzenie zamykania naczynek. Po zabiegu należy też zaniechać uczęszczania na basen, saunę oraz siłownię. Rekompensuje to jednak szybki efekt zmniejszenia widoczności „nieestetycznych” pajączków i ciągłego zarumienienia problematycznego obszaru.
Artykuł powstał we współpracy ze specjalistami z Kosmetologia Esteti-Med